Imago

Gdybym żył przed kilkudziesięcioma tysiącami lat i mieszkał w jaskini, prawdopodobnie podarunek od natury w postaci zęba mądrości przywitałbym z niekłamaną radością. Na starość taki handikap to byłoby coś, znowu miałbym czym rozgryzać orzechy co zdecydowanie ułatwia prace żołądkowi. Dzięki temu miałbym szansę pożyć jeszcze kilka lat i przekazując potomnym posiadane doświadczenie, wejść w rolę starego mędrca.

Dzisiaj w ogóle nie wiadomo co z tym zębem robić, dołączy do garnituru swoich starszych braci, służących już tylko estetyce gatunku a nie jego przetrwaniu.
Natura wyposażyła nas w wiele wspaniałych narzędzi, a pośród nich najpotężniejszym jest mózg - jego wykorzystanie pozwoliło człowiekowi przerzucić rozwój z samego siebie na zewnętrzne ekstensje. Teraz, choć może czasem tego nie dostrzegamy, jesteśmy już w tym historycznym momencie kiedy to stworzone przez nas udoskonalenia zaczynają doskonalić się same. Coraz mniejszy mamy udział w rozwoju, a coraz więcej dzieje się obok nas. Cywilizacja kroczy do przodu, dzięki temu żyjemy dłużej ale jakby mniej pełnie bo coraz mniej w tym życiu doświadczamy. Nie wykorzystujemy potencjału, pozostajemy larwami - żyjemy w uśpieniu i rozmijamy się ze światem. Jeszcze trochę a zaczniemy się zwijać podczas gdy rzeczywistość potoczy się torem wyznaczonym przez sztuczną inteligencję.

A przecież tak przeogromne mamy możliwości:
Mozart - ponad 50 symfonii
Bolt - 100 metrów w 9,69 s.
Einstein - teoria względności
Mela - fundacja Poza Horyzonty
Jagiełło - 5 synówWyrównaj z obu stron

Otrzymałem od natury wszelkie możliwe zasoby aby móc w leśnej głuszy upolować tura. Tylko kiedy tego dokonam?

Rozciągnięcie rozwoju w czasie powoduje, że w którymś momencie trzeba pozbyć się przystosowań larwalnych i przejść do dorosłego trybu życia. W świecie owadów funkcję tę spełnia poczwarka. Poczwarka z zewnątrz jest bardzo podobna do dorosłego osobnika i posiada już zewnętrzne kształty, natomiast jej wnętrze zostało w większości rozpuszczone i występuje w postaci odżywczej papki.

Tak wielu ludzi, którzy wyglądają na dojrzałych, zupełnie dorosłych, zatrzymało się na tym etapie. Wnętrze wypełnia kleista papka.
Copyright by Stanisław Leśniak