Wiosenny restart

Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu - prawi polskie przysłowie.

Czy faktycznie tak jest, tego jednak do końca nie wiadomo bo rzeczywistość zaskakująco często lubi stawiać nas przed koniecznością dokonywania kategorycznych wyborów, których konsekwencji nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Nigdy nie będziemy mieli możliwości cofnięcia się w czasie i podjęcia innej decyzji aby przekonać się, czy podjęliśmy właśnie tą najbardziej korzystną.

W kwestii wyboru pomiędzy wróblem trzymanym w garści a gołębiem na dachu psychologia (w szczególności psychologia procesów motywacyjnych) dorzuca swoje trzy grosze.
Grosz pierwszy:
Zgodnie z teorią Solomona każdy obiekt i każda rzeczywistość (w tym również ta, do której osiągnięcia prowadzą nasze decyzje) zawiera w sobie zarówno komponent pozytywny jak i negatywny. Mówiąc inaczej wszystko ma swoje wady i zalety, a wobec twego oddziaływuje w dwojaki sposób: przyciąga i zarazem odpycha.
Grosz drugi:
Według tego samego Solomona, te przeciwstawne tendencje nie rozkładają się równomiernie. O ile na początku zdecydowanie przeważa komponent pozytywny, o tyle z biegiem czasu jego przewaga słabnie i ostatecznie przewagę uzyskują treści negatywne. Ta zasada dobrze obrazuje efekt znudzenia ciągle powtarzającym się obiektem (np. znudzenie filmem, który oglądnęliśmy już kilka razy). W kontekście podejmowania decyzji zasada ta tłumaczy dlaczego najwięcej oporów pojawia się tuż przed samą decyzją (i dlaczego ten ptak na dachu wydaje nam się gołębiem, a ten w garści tylko wróblem).

Za grosaz trzeci niech posłuży poniższy wykres:
Widać na nim wyraźnie, że gradient unikania (tożsamy z komponentem negatywnym) jest bardziej stromy niż gradient dążenia. I chociaż startuje z niższego pułapu (początkowo odczuwamy więcej pozytywnych emocji), w miarę upływu czasu, zwłaszcza gdy nasza decyzja znacząco się przeciąga, zyskuje przewagę.
Można aktywnie przeciwdziałać temu zjawisku w prosty sposób: lekceważąc gołębia i szybko zgarniać wróbla do kieszeni. Czyli podejmując szybkie i pozytywne decyzje w tematach odnośnie, których mamy jakąś pewność.
Z drugiej strony za oknem mamy wiosnę. Wszystko budzi się do życia. To dobry czas na odwagę i zmianę schematów.
W końcu jeśli nie teraz to kiedy? Za rok?
Copyright by Stanisław Leśniak