sztuka wspinania

Wspinaczka zaliczana jest do sportów ekstremalnych. Całkiem słusznie, uprawianie tego sportu jest zdecydowanie bardziej karkołomne niż np. gra w szachy i bardziej niż choćby jazda na rowerze. Jest to sport na pograniczu ryzyka, wymaga wiary i zaufania w swoje siły, w partnera i w sprzęt. Brak pewności co do któregoś z tych elementów paraliżuje myślenie, odbijając się również na możliwościach fizycznych: szybkości i pewności ruchów, precyzji chwytu. Trening wspinaczki jest często wykorzystywany jako element integracji zespołów lub wręcz podstawa teambuildingu. Nie ma w tym nic dziwnego, w żadnym chyba innym sporcie wola działania, nasze możliwości, gospodarowanie siłą i szybkość nie zależą od wiary w czujność i umiejętności partnera, który trzyma drugi koniec liny. Z obserwacji zależności występujących podczas wspinaczki można dowiedzieć się wiele na temat zjawisk dotyczących relacji w środowiskach zdecydowanie mniej ekstremalnych. W trakcie wspinania się są one widoczne i odczuwalne niczym w soczewce:

droga na szczyt

Skała to cały świat. Liczba ścieżek możliwych do wytyczenia i przebycia jest nieograniczona. Wraz z doświadczeniem rośnie łatwość pokonywania skały, unikania niebezpieczeństwa i wchodzenia w górę. Stanowi ona wyzwanie lecz niektórzy przechodzą po prostu obok.









lina
Nie jesteśmy sami. Człowiek to zwierzę społeczne, a rozwój bez poczucia bezpieczeństwa jest niemożliwy. Lina symbolizuje zaufanie i pewność relacji to dzięki nim możliwy jest wzrost i osiągnięcie życiowego sukcesu.








dłonie

Moc i siła każdego człowieka. Zdolność do zmagania się i poczucie sprawstwa. Ćwiczenie ich siły i sprawności przynosi szybkie efekty. Mamy władzę nad rzeczywistością i od nas zależy jak z niej skorzystamy. Odpowiednio wyćwiczone pozwalają pokonać najtrudniejszą ścianę.









buty
Podłoże, styczność ze światem. Cel wędrówki nadaje jej wartość i sens. Mocne dużo wytrzymają, zaprowadzą nas daleko.










ściana

Przeszkody i wyzwania są naturalną, inherentną częścią naszej egzystencji. Pokonywanie ścianki wspinaczkowej jest w istocie zmaganiem się z własnymi słabościami. Dlatego ściana nie jest wrogiem lecz sprzymierzeńcem, który wyznacza nam najszlachetniejszy kierunek: w górę.








asekuracja

Nasza całkowita supremacja nad rzeczywistością jest niemożliwa. Zrozumienie tego faktu uspokaja, pozwala postawić kolejny i kolejny krok. Przy zbyt wysokim poziomie asekuracji tracą na znaczeniu posiadane zdolności dlatego mądre dawanie i korzystanie ze wsparcia pozostawia swobodę samodzielnego wyznaczania własnej ścieżki.







Copyright by Stanisław Leśniak